Cel i istota wyzwania
Co tydzień, w sobotę wieczorem otrzymywać będziecie Państwo partię materiału do opanowania. Materiały będą udostępnione na naszym blogu, każdemu etapowi wyzwania poświęcony zostanie jeden post, w którym znajdziecie wspomnianą już listę pytań do opanowania, wskazówki i inne przydatne materiały. Posty będą zabezpieczone hasłem, które przekażemy w mailu. Pierwsze hasło, które posłuży do otwarcia wpisu to 0110.
Zapamiętaj!
Zadania do opanowania będą publikowane w każdą sobotę o godzinie 21.05.
Do otwarcia artykułu na blogu potrzebne będzie hasło. Nasze pierwsze hasło to 0110. Otworzysz nim artykuł przygotowany na najbliższą sobotę (03.10.2020). O zmianie hasła informować będziemy mailowo.
Istotą wyzwania jest codzienna praca nad zadanymi na dany dzień pytaniami. Nie dążymy do perfekcji. Naszym zadaniem jest syntetyczne opanowanie materiału, identyfikujemy kilka, kilkanaście kluczowych informacji i je zapamiętujemy. Na tym etapie budujemy bazę wiedzy, jej szkielet.
Pamiętaj, że największym grzechem, który możesz popełnić w tym wyzwaniu to brak systematycznej pracy. Nie jest grzechem nieperfekcyjne opanowanie materiału, grzechem jest odpuszczenie codziennej nauki. Pamiętajcie o tym!
Przygotowanie do pracy nad wyzwaniem
Do naszego wyzwania mogą dołączyć wszyscy, niezależnie od tego z jakich materiałów się uczą.
W tym miejscu podpowiadamy jak efektywnie pracować z podręcznikiem Podatkowej Oficyny Wydawniczej, czyli piszemy o wyższości luźnych kart nad formą spiętą.
Przygotuj następujące materiały:
- 2 teczki wiązane (wiesz, takie zwykłe teczki :));
- 2 segregatory.
Nasze materiały (ten budzący grozę karton z pytaniami) schowaj gdzieś głęboko w szafie. Nie chcemy, aby nas rozpraszał.
Opisz teczki i segregatory w następujący sposób:
Teczka 1 | Moje zadanie na dzisiaj |
Teczka 2 | Moja praca w tym tygodniu |
Segregator 1 | Powtórki |
Segregator 2 | To już umiem 🙂 |
Rola teczek i segregatorów
Teczka 1 Moje zadanie na dzisiaj
W teczce 1 Moje zadanie na dzisiaj trzymasz pytania przeznaczone do nauki na dany dzień oraz pytania do powtórzenia. Teczka jest Twoim wiernym towarzyszem w życiu codziennym :).
Teczka 2 Moja praca w tym tygodniu
Teczka 2 Moja praca w tym tygodniu służy do przechowywania pytań przeznaczonych do nauki na danym etapie wyzwania. Uzupełniamy ją w niedzielę o zadane do nauki pytania, czyli bierzemy listę opublikowaną na blogu, wyciągamy z szafy karton i segregujemy pytania. Do tej teczki wkładamy również pytania przeznaczone do powtórek.
Segregator 1
Segregator 1 Powtórki jest bardzo ważny. Korzystanie z niego jest równie ważne jak codzienna praca nad nowymi pytaniami. Segregator musi mieć 20 zakładek (np. w postaci ułożonych poziomo stron A4) opisanych w następujący sposób:
Tydzień 1,
Tydzień 2,
(kolejne tygodnie)
Tydzień 19,
Tydzień 20.
Po upływie każdego tygodnia wyzwania rozpakowujesz pytania z teczki 2, decydując, w którym tygodniu wyzwania zechcesz je powtórzyć. Niestety bez powtórek nasza nauka i wysiłek nie przyniosą efektów.
Segregator 2
Segregator 2 To już umiem 🙂 będzie naszym najukochańszym segregatorem :). Wkładamy do niego pytania, które mamy już opanowane i jesteśmy pewni, że nie wymagają one powtórek.
Twój system pracy nad wyzwaniem
Zaprezentowany system pracy, nazwijmy go teczkowo-segregatorowym, jest spójny i pozwala na sprawne zarządzanie nauką. Jesteśmy przekonani, że pozwoli na efektywną pracę.
Będziemy wdzięczni jeżeli podzielisz się przemyśleniami na jego temat. Akceptujesz w całości? Wprowadzisz modyfikacje? A może masz jakiś swój sprawdzony system nauki? Pisz śmiało w komentarzach.
Uwaga! Zadanie w pierwszym dniu wyzwania (01.10.2020)
Opiszę jak będzie wyglądał mój system nauki. Wymagana jest forma pisemna. Można pisać w komentarzach, albo jeśli taka wola przesłać na kontakt@podatkowaoficyna.pl.
Grunt to mieć plan! 🙂
Praca na pierwszy tydzień wyzwania
W tym miejscu w czwartek 1 października znajdziesz zadania przeznaczone na pierwszy etap pracy, czyli na piątek i sobotę. Rozpoczynamy łagodnie, lekką rozgrzewką i nieco ekscentrycznie, bo od podatku od kopalin. Uprzedzając pytania, tak kopaliny bywają na ustnym. 🙂
PYTANIA DO OPANOWANIA 1 ETAP (kliknij po zadanie)
Do zobaczenia w sobotę trzeciego października o godzinie 21.05. Będzie czekało nowe wyzwanie. Pamiętaj, że artykuł na blogu otworzysz hasłem 0110.
Dzień dobry,
Ja zacznę od systemu pracy zaproponowanego powyżej. Potem w trakcie pracy zobaczę czy coś wymaga modyfikacji, dla mnie najważniejsze, to zacząć, trzymać się planu i być konsekwentnym w działaniu.
Na naukę z pewnością będę poświęcała godziny poranne przed pójściem do pracy, 1-2 godziny w pracy i potem wieczorem jeszcze godzinkę na powtórki. Zobaczymy jak to zadziała, ale efekt końcowy ma być taki, że zadziała 🙂
Gosiu, bardzo rozsądne podejście.
Konsekwencji sobie życzmy. 🙂 Dzięki za podzielenie się.
Mam tylko pytanie do samego zestawienia pytań na każdy dzień – mianowicie, co oznaczają te cztery kropeczki po prawej stronie wydruku przy każdym pytaniu?
To są KÓŁECZKA POSTĘPU! Zapomnieliśmy napisać na blogu. Umiemy na 25% – jedno kółeczko, umiemy na 50% – dwa kółeczka, 75% – trzy, a cztery kółeczka to stopień mistrzowski. 🙂
Dzięki temu jednym rzutem oka wiesz jak opanowałaś dany materiał. 🙂
Dziękuję 🙂
czyli działa to tak że kolejną ,,porcję pytań” dostanie się po ,,zalogowaniu hasłem”
Marcin,
bardziej po wpisaniu hasła niż po zalogowaniu hasłem. Pierwsze hasło na sobotę jest ogólnodostępne i brzmi 0110. Później zasoby wyzwania zostaną zabezpieczone hasłem i będą dostępne jedynie dla uczestników wyzwania.
Nie wiem czy dobrze zrozumiałam to „zalogowanie hasłem” i czy nie jest to tożsame z moim „wpisaniem hasła”. Ale ideę rozumiemy chyba tak samo. Pozdrawiam
Chętnie posłucham pomysłów innych jak radzić sobie z 'bezteczkową’ wersją z racji posiadania opracowania pytań POW w wersji książkowej. Moim pierwszym pomysłem na gorąco jest stworzenie arkuszu kalkulacyjnego odpowiadającym teczkom – może ktoś ma lepszy pomysł? Jest to na pewno mniej motywujące, bo książka nie zmniejszy swojej objętności.. 😉
Przemek,
a może masz w planie przygotowanie krótkich notatek z każdego pytania, takie hasła kluczowe? Wtedy te notatki możesz umieszczać w segregatorze i stworzyć system.
Tak na szybko. Może ktoś wymyśli coś lepszego?
Ja również zamierzam zastosować zaproponowany system nauki 🙂 niestety trochę za późno zamówiłam materiały POW do nauki, więc w przyszłym tygodniu pewnie będę musiała nadrobić materiał z tego tygodnia.
Powodzenia! 🙂
Marta, wydrukuj sobie ustawę o podatku do kopalin i pracuj na tym co masz. Specjalnie zaczęliśmy od kopalin, bo wiedzieliśmy, że będą takie osoby jak Ty, które nie mają jeszcze materiałów.
Nie dopuszczaj do powstania zaległości. Ruszaj z kopyta. 🙂
Ja zamierzam stosować się do podanych wytycznych. Będę uczyć się zgodnie z harmonogramem w godzinach wieczornych. Niestety poprzednie maile trafiły mi do spamu, wiec będę musiała szybko nadrobić poprzedni materiał.
Dzień dobry,
Pomysł dobry i myśle, że system się sprawdzi. Zastanawia mnie jedynie kwestia segregowania pytań do powtórek.
„Po upływie każdego tygodnia wyzwania rozpakowujesz pytania z teczki 2, decydując, w którym tygodniu wyzwania zechcesz je powtórzyć. „ Jest jakaś reguła jak segregować pytania, żeby np. nie odwlekać tych pytań lub żeby oddawać te pytania do ulubionego segregatora nr 2 jak najszybciej?
Pytam, bo ten kartonik robi imponujące wrażenie i każdy drobiazg ma znaczenie 🙂
Magdalena, zgodnie z teorią zapamiętywania powtórki należy robić jak najszybciej po przyswojeniu sobie danej treści. Warto teczkę 2 (tygodniowa) w części z przerobionymi pytaniami przeglądać jak najczęściej. A później wkładać pytania do zakładki możliwie najbliższej.
No cóż… Łatwo nie będzie :/ Na początek godzina przed pracą i pewnie godzina po pracy. W weekend trochę dłużej aby dodatkowo zrobić powtórkę z całego tygodnia. Po tygodniu lub dwóch, jeżeli zajdzie potrzeba wprowadzę korekty do „systemu” 🙂
Planowanie kroczące to dobra opcja. A może warto rozważyć małe powtórki w ciągu tygodnia, jakieś 20 minut? Zawsze coś w pamięci zostanie. Jak myślisz?
Pani Jolu, proponuję nowe hasło dla naszego wyzwania:
„Z Motyką na słońce” 😉
Proponowałam takie hasło jako jak najbardziej adekwatne do tego co zamierzamy zrobić, ale specjalistka od marketingu się nie zgodziła. 🙂
Panie Krystianie, teraz pokaże Twój postulat i niech wie, że dobrze mówiłam. 🙂
Dobra, a teraz poproszę opis Twojej strategii nauki. Adminka wyzwania nie da się zagadać. Ha!
Cóż, mając na uwadze moje dotychczasowe doświadczenie w nauce do egzaminu ustnego i dwie nieudane próby muszę skorygować błędy w nauce, dlatego też postanowiłem podjąć wyzwanie!
Tak naprawdę dopiero oczekuję na nowy termin egzaminu pisemnego aby ponownie móc stawić czoła szanownej komisji. Roczny termin minął mi w marcu i naprawdę ten rok to wcale nie jest dużo. Najlepiej jak najwcześniej zacząć się uczyć. Teraz już mniej więcej wiem „z czym to się je”.
Poprzednio przerabiałem jeden dział, po 10 pytań dziennie i dopiero wtedy powtarzałem cały. Następnie przerabiałem kolejne… ale niestety moim błędem było to że rzadko do nich wracałem. Jak wiadomo wiedza jest ulotna i wiele rzeczy szybko mi uciekało z głowy, dlatego teraz wiem że POWTÓRKI to jedna ze składowych sukcesu na tym egzaminie.
Od jakiegoś czasu staram się codziennie przerabiać po 10-15 pytań. Nie uczę się już działami tylko staram się uczyć każdego dnia innego. Myślę że jest mi dużo łatwiej ponieważ miałem już styczność z tym materiałem dlatego teraz po prostu staram się uczyć szczegółów których mogło mi brakować podczas wypowiedzi na egzaminie oraz układać sobie odpowiedzi w głowie według schematu, ponieważ jak teraz myślę o moim egzaminie stwierdzam że czasami moje wypowiedzi mogły być chaotyczne. Muszę jeszcze wyrobić w sobie nawyk sporządzania krótkich planów wypowiedzi – 3-5 punktów z najważniejszymi rzeczami do każdego pytania.
W niedzielę mam dzień powtórek. Staram się powtarzać pytania które przerabiałem w tygodniu i z tygodni wcześniejszych. Chociaż aby je przejrzeć.
Teraz mam zamiar również zaglądać do pytań z Wyzwania!
Generalnie na naukę poświęcam w tygodniu od poniedziałku do piątku po około 3 h + więcej czasu w weekendy.
Zdaję też sobie sprawę że każdy ma inny poziom wiedzy z różnych dziedzin co spowoduje że nad niektórymi pytaniami będzie trzeba posiedzieć dłużej.
Od siebie mogę jedynie napisać aby się nie poddawać, uczyć się regularnie i POWTARZAĆ!!!
Dyscyplina, koncentracja i cierpliwość!
a jak się nie uda z egzaminem to może pomyślę o karierze w marketingu. 😉
Krystian (mogę po imieniu? ze swojej strony proszę mów mi Jola:)), adminka wyzwania jest ukontentowana Twoją odpowiedzią. Jak zostaniesz marketingowcem to podatki dużo stracą. 🙂
Chętnie poczytam o systemie powtórkowym, bo u mnie to również zawiodło podczas nauki poprzedniej oraz to, ze nie robiłam schematów myślowych
Gosiu, nie czytaj o powtórkach. Wdrażaj. 🙂
Tak 🙂
Witam, a ja jestem zupełnie nowa.
Próbuje spełnić moje marzenie…..
Bardzo się cieszę, że Was znalazłam i że robicie takie fajne rzeczy, że mogę się z Wami uczyć.
Przysięgam uroczyście, że będę stosować się do wskazówek i schematów nauki, że zrobię teczki i segregatory i że będę obowiązkowa. To tak na początek. 😉
Życzę wszystkim i sobie miłej nauki!
Agnieszko,
fajnie, że jesteś. 🙂
Kiedyś mieliśmy Czytelniczkę, która chciała spełnić swoje marzenia i zrealizowała swój cel. Została doradczynią podatkową. 🙂
A oto jej historia:
https://blog.podatkowaoficyna.pl/inspirujaca-historia-zdanego-egzaminu-ustnego/
Kiedy Podatkowa poda z sił, to sobie czyta o Pani Joannie i zaraz jest lepiej. 🙂
System nauki, który został przez Państwa zaprezentowany powyżej, wydaje się bardzo obiecujący – na pewno zastosuję się do niego całkowicie 🙂 Będę się starał poświęcić na naukę codziennie po 2-3 godziny, aby zarówno przerobić nowy zaplanowany materiał, jak i powtórzyć ten już „nauczony”.
Przy okazji mam pytanie techniczne – co oznaczają 4 kropki po prawej stronie przy każdym pytaniu w zamieszczonym przez Państwa pliku PDF?
Dziękujemy za uznanie naszej strategii nauki. Ambitny plan godzinowy, tak trzymać. 🙂
A kropeczki o które Pan pyta, to KÓŁECZKA POSTĘPU. Zaznaczamy jedno kółeczko – umiem na 25%, dwa kółeczka – 50%, trzy – 75%, cztery kółeczka – level master! :):):)
Ja też planuję wdrożyć zaproponowany przez Państwa system nauki, z jedną drobną zmianą teczka na dany dzień będzie czekała na mnie w domu, gdzie w spokoju będę starała się poświęcić przynajmniej godzinę na przyswojenie nowego materiału, a teczka z powtórkami będzie mi towarzyszyła cały czas – dojeżdżam do pracy komunikacją miejską i myślę, że mogę wykorzystać ten czas na powtórki. Na naukę nowego materiału się nie da, bo do tego potrzeba spokoju, ale na powtórki myślę, że będzie ok.
Agnieszka,
podoba mi się pomysł, aby „teczka z powtórkami towarzyszyła cały czas”. Jak o tym myślę, to może lepiej teczkę do nauki na dany dzień zachować na czas sprzyjający spokojowi i skupieniu. Wielkie dzięki za podpowiedź!
Zamierzam skorzystać z zaproponowanego systemu nauki. Myślę że pozwoli mi uzupełnić dotychczasowe przygotowania do egzaminu o kluczową kwestię a mianowicie zmotywuje do systematycznej i uporządkowanej pracy. Zacznę zgodnie z ułożony planem który w trakcie zapewne dostosuje do swoich potrzeb.
IIona, tak sobie myślę, że gdyby nie te powtórki to nasze życie byłoby łatwiejsze. 🙂
Też próbuje spełnić moje marzenie….. a nie jest łatwo wygospodarować czas kiedy się dużo pracuje i jest się w przysłowiowym „biegu” bo tak wyglada praca w księgowości a zmiany, zmiany……. zmiany w przepisach tego nie ułatwiają. 🦋🦋🦋 Taka grupa będzie dla mnie wsparciem. Chętnie skorzystam z doświadczeń innych i zaproponowanych w wyzwaniu. Uczyć będę się rano i będę nagrywać swoje opracowania aby je odsłuchiwać w samochodzie lub przy innych czynnościach w ramach powtórek w ciągu dnia. ☕️☕️☕️
Życzę wszystkim i sobie miłej nauki!
Wyzwanie które Państwo stworzyli jest czymś czego potrzebowałam.Mam nadzieję, że dzięki niemu będę miała nieustającą motywacje do przerabiania materiału. Mój termin na zdanie ustnego narazie jest zawieszony. Bardzo dziękuję za tą inicjatywę ❤️ mam tylko jedno pytanie w jaki sposób mogę dopisać się do wyzwania aby dostawać cotygodniowe hasło?
Dołączam do wyzwania
do odważnych świat należy, dzięki POW zdałam pisemny … 🙂 to dobry znak , żeby posłuchać rad i iść dalej … czas start
Sylwio,
Podatkowa sądzi, że zdałaś pisemny, bo się nauczyłaś. 🙂 Ale jeżeli mogliśmy uczynić naukę znośniejszą, to bardzo, bardzo się cieszymy.
Podoba mi się wasz pomyślna naukę. Pewnie z niego skorzystam. Ale jak mam to zrobić. Ja po raz pierwszy przystąpiłam do egzaminu 15 września zdobyłam 191 i 29 punktów. Mam za soba
35 lat pracy w skarbówce i chce po pierwsze spełnić swoje marzenia a po drugie spotkać się z tą drugą stroną, po drugie części biurka i wskazać im z pełnym przekonaniem jak często się mylą i wprowadzają podatników w błąd
Anna Nowak,
35 lat w skarbówce robi wrażenie. 🙂 Wynik egzaminu pisemnego na dp też robi wrażenie. 🙂 Gratulujemy.
Pozdrawiamy
Również przyłączam się do Waszego pomysłu i zaczynam dzialac
Renato,
super, że jesteś. Jaka będzie Twoja strategia nauki?
No to zaczynamy! Bardzo podoba mi się zaproponowany sposób. Dołączam z opóźnieniem z racji zamknięcia kwartału, ale już jestem! Teraz grunt to systematyczność. Lubię się uczyć z papierowych materiałów, więc na pewno wprowadzę jakiś swój system kolorków
Z racji, iż dopiero niedawno podjęłam decyzję o przygotowaniach do egzaminu i zakupie książek, dopiero będę zaczynać swoją przygodę zarówno z przygotowaniami jak i wyzwaniem. Jestem jeszcze przed egzaminem pisemnym, lecz z opinii innych wynika, że właśnie najbardziej optymalnym sposobem na naukę jest rozpoczęcie nauki od przygotowań do ustnego. Spróbuję więc nadrobić materiały z czasu, który straciłam, a jeżeli się nie uda to skończę wyzwanie odpowiednio 9 dni później. Będę jednak realizować każdego dnia minimalną ilość przewidzianą na każdy dzień. Zaprezentowany plan wydaje się sensowny, jednak zmodyfikuję go, dzieląc materiały na 6 teczek do nauki dziennej (zamiast dwóch – moje zadanie na dzisiaj oraz moja praca w tym tygodniu), aby nie tracić czasu na przekładanie i dzielenie ich każdego dnia. Będę również zakreślać najważniejsze informacje, a także spróbuję przygotować własne notatki (chociaż tego nie lubię robić). Chciałabym dowiedzieć się więcej na temat powtórek, tzn. ile pytań w ramach jednego dnia najlepiej powtórzyć, a także ile razy dane pytanie należy powtórzyć? Jak najlepiej rozpoznać, że już „się umie” i pytanie może powędrować do segregatora nr 2?
Dzień dobry,
Dopiero dziś przystępuje faktycznie do wyzwania.. dwa etapy opóźnienia. Jak nadrobić? Zacząć od trzeciego etapu a pozostałe dwa (na szczęście pierwszy to tylko dwa dni) rozłożyć w czasie? Czy zacząć od początku i być cały czas te dwa etapy za wami? Poproszę o podpowiedź 🙂Pozdrawiam
Ewelina,
zrób jak uważasz. 🙂
Podatkowa sądzi jednak, że warto iść z nami równo. Możesz w wolnej chwili nadrobić pierwsze etapy. 🙂
Mam dopiero zamiar przystąpić do wyzwania. Mam pytanie o co chodzi z kartonem pytań i luźnymi kartkami? Nie mam jeszcze waszego podręcznika ale nke rozumiem tej kwestii. Opracowane pytania mamy sobie jakiś kserować z podręcznika? 🤔 Czy po prostu bez pośrednio się z niego uczyć 🙂
Odpisałabym, że jak dostaniesz opracowanie POW to zrozumiesz. 😉 Ale wyjaśnię, ten podręcznik ma formę luźnych kart i dzięki temu możesz przy sobie nosić tylko po kilka. A jest ich na tyle dużo, że wszystkie to mniej więcej karton o wadze ok. 7 kg (sama nie ważyłam, ale ktoś pisał, że to tyle) 😉