Egzamin zdany za pierwszym podejściem
Jakoś tak od lutego 2022 uczestniczyłam w kursie KIDP, ale tam tak szczerze mówiąc, to szału nie było i szybko olałam. Od czerwca nauka na intensywnym kursie Podatkowej, ale to bardziej słuchanie, niż nauka, bo lato i w ogóle… Coś tam zaczęłam czytać od grudnia, a tak na serio to zaczęłam 1 stycznia i uczyłam się tak z godzinę dziennie. Ostatnie dwa tygodnie to hardcore, bo uczyłam się po 20h – nie polecam…
Polecam za to materiały Podatkowej Oficyny Wydawniczej, bo dużo łatwiej nauczyć się z kartek…
Poniżej zdjęcie mojego miejsca pracy
Komentarz od Redakcji: Podziwiamy pięknie uporządkowane miejsce pracy i materiały!
Jakich błędów unikać w przygotowaniach do egzaminu?
Na pewno nie zostawiałabym nauki na ostatnią chwilę ani pierwszego podejścia na deadline. Ucząc się na ten lutowy termin, wciąż miałam poczucie, że to pierwsza i zarazem przedostatnia szansa na zdanie egzaminu, bo jeśli nie teraz, to kwiecień i koniec. To mało motywujące. Tym samym, gdybym miała podchodzić ponownie, to raczej przygotowywałabym się na pierwsze podejście wcześniej (np. w okolicach września), tak aby nie czuć takiej presji.
Dodatkowo moim początkowym błędem było uczenie się na pamięć. Podziwiam każdego, kto uczy się tego w ten sposób, bo po pierwsze ta wiedza bardzo szybko wyparuje, a po drugie podczas egzaminu w sytuacji stresogennej – bardzo łatwo zapomina się o wszystkim. Ostatnio uczyłam się z materiałów Podatkowej, ale dodatkowo czytałam każdą jedną podstawę prawną i jeśli czegoś nie rozumiałam, to wertowałem Internet w poszukiwaniu wyjaśnień. To bardzo pomogło, bo w czasie egzaminu zjadł mnie stres, ale dzięki nauce na zasadzie zrozumienia tematu, nie miałam problemu z odpowiedzią na żadne pytanie.
Wszystkie pytania z zakresu dzielenia udziałów, wymiany itp. wyszukałam i poukładam oddzielnie. Podobnie było np. w przypadku innych pytań, które czasem się powtarzają, ale pod innym kątem albo pod kątem innej ustawy i dzięki temu uczyłam się całego zagadnienia, czyli jedna nauka dawała mi odpowiedź nawet na 3 pytania (do redakcji: taka praktykę stosujemy na naszym intensywnym kursie przygotowującym do egzaminu ustnego na doradcę podatkowego)
Miałam duży problem z wymienieniem środków egzekucyjnych, środków karnych itp., więc uczyłam się tego na zasadzie wierszyka i to wówczas naprawdę łatwo wchodzi do głowy.
Ogólnie raz jeszcze bardzo dziękuję za świetnie przygotowane materiały oraz kurs.
Ucz się z Podatkową!
Jeżeli chcesz, tak jak Bohaterka dzisiejszego wpisu, skorzystać z naszej pomocy w przygotowaniu do egzaminu ustnego, zapisz się na listę osób zainteresowanych. Ruszamy 18 kwietnia !
Zapisz się na listę osób oczekujących na
VII edycję Intensywnego Kursu do egzaminu ustnego! Dla zapisanych przewidujemy atrakcyjne zniżki na zakup kursu. Kliknij logo, aby przejść do formularza. ➡️